Autor: Dorota Terakowska
Tytuł: "Tam gdzie spadają Anioły"
Liczba stron: 312
Cena:28,00 zł
Zapowiedź:
Ewa utraciła swego Anioła Stróża. Bez jego opieki dziewczynka zaczyna ciężko chorować. Aby mogła wyzdrowieć, Anioł musi wygrać walkę ze swym bratem bliźniakiem, Aniołem Ciemności.
Recenzja:
Ta książka nie była moją decyzją, mama pojechała do biblioteki i po prostu wypożyczyła na mnie tę książkę, no chyba na mnie. Nie byłam do niej do końca przekonana bo okładka książki, miałam inną niż ta na zdjęciu wyżej bo ta jest ładniejsza, przypominała mi ilustrację z podręcznika do klasy trzeciej. A tamte teksty były po prostu sztywne jak drut. Do książki przekonałam się dopiero w drugim trzecim rozdziale. Bardzo fascynowało mnie to co działo się z Ewą bo po części taż mam na szyi zawieszony magnez na kłopoty. Najbardziej w lekturze podobał mi się chyba postać brata bezdomnego. Za fascynował mnie również związek imion
Ewa
Ave
Vea
o ile dobrze pamiętam.
Ja też nie do końca do tej książki jestem przekonana, ale z pewnością kiedyś się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuń