niedziela, 22 grudnia 2013

Wesołych Świąt !!

Jak się można domyślić jest to post z życzeniami. Ale nie będę wam życzyć prezentów, bo je i tak pewnie otrzymacie. Ja życzę wam abyście pamiętali o tym, co w świętach jest najważniejsze. Nie branie, lecz dawanie prezentów. Życzę wam, aby te święta byłe inne. Bez zbędnych nieprzyjemności a z samą radością z możliwości przebywania z rodziną. Abyście chodź na ten jeden wieczór zapomnieli o wszystkich przykrościach i tym podobnych złach i drobiazgach i cieszyli się jak dzieci. BO to one cieszą się najbardziej.
A tak na zakończenie wstawię wam zdjęcie mojej choinki, a raczej jej połowy[hehehe] która jakże wdzięcznie stoi sobie na moim biurku. I pozwolę sobie zacytować kolegę ponieważ jest to :” Oczytana Choinka”

Tak więc Wesołych Świąt, albo jak ja mówiłam moim znajomym Smacznych Świąt …

niedziela, 8 grudnia 2013

"Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata!"

Autor: Adam Mickiewicz
Tytuł: "Dziady" cz. II
Wydawnictwo: GREG
Liczba wersów: 620
Cena: od 6 do 10 zł

Zapowiedź:

 Późny wieczór. Przycmentarna kaplica. Mieszkańcy wsi gromadzą się, by świętować Dziady – uroczystość poświęconą duchom zmarłych. Obrzędom przewodniczy Guślarz, to on wydaje polecenia ludowi i przywołuje kolejne przebywające w czyśćcu duchy. Najpierw rozkazuje zgasić lampy, świece i zasłonić okna w kaplicy, tak, aby nie docierał tam nawet blask księżyca. W ciemnościach i ciszy, która zapadła („Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”) wzywa „czyscowe duszeczki”, czyli dusze zmarłych, którzy za życia popełnili jakieś przewinienia i z tego powodu nie mogą zaznać wiecznego spoczynku. Zanim to się stanie muszą odpokutować swoje winy. W tym ma im pomóc obchodzony właśnie obrzęd Dziadów.

Moja opinia:

 Dramat ten jest w sam raz na długie jesienno- zimowe wieczory. Mroczny i tajemniczy charakter, który owiewa tą lekturę chwilami sprawia, że mam ciarki na plecach. Teraz tylko ciepłe kakao, chwila ciszy i już możesz zagłębić się w ten świat. Takie książki właśnie lubię. Można znaleźć tam podpowiedź jak żyć w dzisiejszych czasach. Nie jest to jednak zwykła opowiastka z morałem tylko przedstawienie tego co tak naprawdę w naszym życiu jest ważne. Teraz
z książką
w ręku
siadam koło okna i patrzę na spadające płatki śniegu, na myśl przychodzi mi tylko jedna rzecz:
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie co to będzie?"


piątek, 1 listopada 2013

Normalna, lecz Inna...

    
Autor: Ewa Draga
Tytuł: Inni 
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dębogóra
Liczba stron: 460
Cena: 29,90 zł


Zapowiedź:


 Miasto w Polsce podobne pozostałym, licealna klasa jakich wiele, ludzie, jakich tysiące i siedemnastoletnia dziewczyna: zwykła, lecz Inna. Ewa Draga z maestrią balansuje między starożytnym mitem a powieścią dla młodzieży. Zwykła historia nastoletniej miłości w niezwykłych okolicznościach - kiedy najtrudniej pogodzić z własną tożsamością.


Moja opinia:

  Osobiście uwielbiam ten rodzaj literatury. Wartka akcja,
ciekawa fabuła i barwny opis postaci. Na początku zniechęciły mnie długie rozdziały, ale jak się okazało książka tak wciąga, że nie zauważa się momentu, gdy już się ją kończy. Spodobała mi się postać głównej bohaterki, która nie jest kolejną rozpieszczoną nastolatką rozpaczliwie poszukującą miłości. Pokazuje ona, że prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko nawet, gdy nic już nie będzie tak jak dawniej. Pierwszy raz zetknęłam się z tak dużą ilością tytułów i wykonawców piosenek wypisanych w jednej książce. Dzięki temu mogłam słuchać tych samych piosenek co Karolina, główna bohaterka, więc doskonale wczuwałam się w nastrój opowieści. Polecam tę książkę wszystkim, którzy mają ochotę na coś lekkiego i wciągającego.
_____________________________________________________

Witajcie!
Dzięki życzliwości autorki od dziś będę mogła dzielić się opinią na temat książek, które przeczytałam. Mam nadzieję, że spodobają Wam się te opisy. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze i przepraszam za ewentualne błędy.
                                                Weru



czwartek, 24 października 2013

Wybrana... Wybrany

Autor: Marie Lu
Tytuł: "Wybraniec"
Trylogia: Legenda
Tom: 2
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zielona Sowa
Liczba stron: 361
Cena: 27, 49 zł

Zapowiedź
:Day i June, chcąc ratować Edena, dołączają do Patriotów.
Elektor Primo umiera. Władzę obejmuje jego syn – Anden. Kim jest? Wrogiem czy wybawcą?
Przywódca Patriotów jest pewien odpowiedzi i wierzy, że tylko krwawa rewolucja może uratować kraj. Day i June muszą podjąć decyzję, po której stronie barykady stanąć.
Day i June docierają do Vegas w chwili, kiedy staje się coś nieprawdopodobnego: Elektor Primo umiera, a jego syn – Anden – przejmuje rządy w Republice. W chwili, kiedy kraj pogrąża się w chaosie, Day i June dołączają do Patriotów. W zamian za obietnicę odnalezienia Edena oraz przerzucenia ich do Kolonii, Day decyduje się na coś, czego unikał przez całe życie – razem z June wezmą udział w zamachu na nowego Elektora Primo.
Śmierć Elektora to szansa na zmiany w kraju, w którym mieszkańcy zbyt długo byli zmuszani do milczenia.
Jednak, kiedy June zbliża się do Elektora, zdaje sobie sprawę, że Anden w niczym nie przypomina swojego ojca. Dziewczyna jest rozdarta między tym, czego oczekują od niej Patrioci, a swoim przeczuciem: A jeśli to właśnie Anden jest nadzieją na nowy początek? Czy rewolucja nie powinna być czymś więcej niż zemstą pełną gniewu i krwi? A co jeśli Patrioci się mylą?

Moja opinia:
Co ja mogę powiedzieć?? NO nie wiem.. Książka dość podobna do pierwszej części trylogii? Nie zdecydowanie nie... Pżede wszystkim ta moim zdaniem jest zdecydowanie ciekawsza.. Zmiena się trochę pogląd bohaterów.. Zaczynają wątpić. W co.. W siebie.. W siebie na wzajem.  Czy to dobrze? Zdecydownie nie? Jak myślicie uda im sie przedostać się poza granice? Co tam spotkają? Czy wrócą? Kto im twym pomoże?? Jak zakończy się kolejny tom przygód Daya i June?? TO będzie ich przyjacielem a kto wrogiem??
 Tak książka poczęciu uczy. Uczy, aby nie oceniać ludzi po pozorach, jakie sami stwarzają.. Bo mogą okazać się kimś zupełnie innym.
PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJE SIĘ W BIEDZIE
THE END

PROSZĘ KOMENTUJCIE
.... JEŚLI JESTES BLOGEREM.. LUBISZ, GDY NA TWOIM BLOGU POJAWI SIĘ KOM.. INNI, TERZ LUBIĄ... CO DAJESZ TO DOSTAJESZ
THE END, TERAZ NA PRAWDĘ
CHYBA....



środa, 16 października 2013

Smutam się :((

Bardzo mi smutno z powodu stojącego licznika... Według statystyk  bloggera czyta to 10 ludzi z USA i aż 2 z mojego rodzinnego kraju, z Polski. Tak więc kiedy pojawią się dwa komentarze kolejną recenzję ... a jest co recenzować ...

/charlotte

piątek, 27 września 2013

[60] Ona- Złote dziecko Republiki. On- Rebelian.

Autor: Marie Lu
Tytuł: "Rebeliant"
Trylogia: Legenda.
Tom: 1
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Liczba Stron:298
Cena: 27, 99 zł

Zapowiedź mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.

Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie.

Piętnastoletnia June – geniusz militarny kontra jej rówieśnik Day – nieuchwytny przestępca.

Ich ścieżki krzyżują się. Rozpoczyna się wyścig na śmierć i życie.

Republika, miejsce niegdyś znane, jako zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, jest uwikłana w wieczną wojnę ze swymi sąsiadami, Koloniami.

Piętnastoletnia June, urodzona w elitarnej rodzinie w jednej z najbogatszych dzielnic Republiki, jest wojskowym geniuszem. Posłuszna, pełna pasji i oddana ojczyźnie, jest wychowywana na przyszłą gwiazdę najwyższych kręgów Republiki.

Również piętnastoletni Day, urodzony w slumsach sektora Lake, jest najbardziej poszukiwanym przestępcą Republiki, ale kierujące nim motywy wcale nie są tak podłe jak by się mogło wydawać.

Pochodzący z dwóch różnych światów June i Day nie mają powodu, by się spotkać, aż pewnego dnia brat June, Metias, pada ofiarą morderstwa, a Day staje się głównym podejrzanym. Wciągnięty w śmiertelną zabawę w kotka i myszkę, Day ucieka, próbując jednocześnie uratować swą rodzinę, a June desperacko usiłuje pomścić śmierć brata.

Zbieg okoliczności sprawia, iż oboje odkrywają prawdę o wydarzeniach, przez które połączyły się ich losy. Dowiadują się też, że ich ojczyzna gotowa jest sięgnąć po wszelkie dostępne środki, by zataić sekrety.

Moja Opinia:
Biorąc książkę do ręki z bibliotecznej półki myślę: Mmm no dobra dam radę.  Co mnie zniechęciło? Tytuł. "Rebeliant" On. Ja z reguły wolę czytać książki gdzie główną bohaterką jest Ona. Z reguły, a nie, że tylko takie. Tak, więc myślę sobie no dobra zobaczymy...  Tak, więc książka ląduje u mnie w torbie a potem w szufladzie gdzie czeka grzecznie na swoją kolej.  Czytałam sobie jakąś książkę Az tu nagle tamta mi się bezczelnie skończyła, więc otwieram sobie szufladę zamykam oczy i biorę Rebelianta. No i zaczynam czytać. I wiecie, co.  I jest dobrze.  Już z początku cos się dzieję, ponieważ June ląduje na dywaniku. Potem ktoś umiera. Ktoś ważny. I nagle wszystko zaczyna się dziać.  Mimo wszystko nie ma tu podziału na rozdziały. To jest jedna wielka część jeszcze większej historii pewnych dwóch osób. Pisana z dwóch Perspektyw. Jest bardzo ciekawa. Banalna by rzecz można. Jednak mi mowszystko zaskakująca. Jest w niej trochę tego, co lubię. Trochę hymm terroryzmu. Trochę broni. Taki wojskowy klimat.  A intryga usnuta przeciwko głównym bohaterką? Cóż o tym przekonacie się sami. Naprawdę polecam. Ta książka nie ma żadnych ograniczeń. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Ne ważne czy jesteś Nim czy Nią, jeśli po nią nie sięgniesz zostaniesz oskarżony o zbrodnię stanu i rozstrzelany przez pluton egzekucyjny. Tak, więc odmeldować się i do księgarni biblioteki czy też innego podszeregowego.

czwartek, 5 września 2013

Filmowo w Mieście Kości !!

 Tytuł: Dary Anioła : Miasto Kości (1)
Reżyseria: Harald Zwar
Scenariusz: Jessica Postigo
Obsada:
Clery Fray- Lily Colins
Jace Wayland: Jamie Campbell Brower
Alec Lightwood: Kevin Zegeres
Simon Lewis: Robert Sheehan
Isabelle Lightwood: Jemina West

Zapowiedź: Zwyczajna na pozór nastolatka Clary Fray odkrywa, że należy do niezwykłej kasty Nocnych Łowców, którzy chronią świat przed atakami demonów. 


 Moja opinia: Od razu uprzedzam książki JESZCZE NIE CZYTAŁĄM. Na filmie byłam z koleżanką. Czy ,żałuję tego, że czekałyśmy na film prawie godzinę bo spóźnił się inno technik. Nie żałuję. Jest to mój Ulubiony film. Myślę, że książka tak samo(A premiera 6 części w moje 14 urodziny mój zaciesz- nie do opisania)  Dobra ja tu gagu gadu a film nadal czeka ja moją opinię. Zacznę od głównych ról-  Clery i Jace. ich obsada bardzo mi się podoba i według mnie jest świetnie dobrana. Ponoć wcześniej Jaca miał grać ktoś inny ale tamta osoba zrezygnowała (o rolę starał się nawet Max Irons. ) fama fabuła bardzo fajna. DO Scenariusza nic nie mam.  Hymm czego by się tu uczepić. ymm jeśli ktoś oglądał film to domyśli się o co mi chodzi) Składam gratulacje gościom od efektów specjalnych. Ten "pies" był po prostu obrzydliwy.  Fajnie dobrana Sceneria. Jakiś minus??  No ja w tej chwili żadnego nie widzę ale to pewnie dlatego, że książki nie czytałam więc nie mam pojęcia w czym film od niej odbiega . Jedyne co mogę wam w takim razie na chwilę obecną powiedzieć to , że : Do kina! Bo naprawdę warto !
A  i kilka zdjęć z planu :

















Aby wam wiele nie zdradzić zdjęcia sa pomieszane :*
/charlotte

środa, 28 sierpnia 2013

59. . " Masz pytanie? Raczej inteligentne stwierdzenie."

Autorki: P. C. Cast + Kristin Cast
Tytuł: "Ukryta"
Cykl: Dom Nocy
Tom: 10
Tłumaczenie:  Iwona Michałowska- Gabrych
Wydawnictwo : Książnica
Liczba stron: 320
Cena: 29,90 zł

Zapowiedź: Najwyższa Rada Wampirów poznała wreszcie prawdziwą naturę Neferet, dzięki czemu Zoey i jej przyjaciele nie są już osamotnieni w konfrontacji z rosnącym w siłę złem. Będą jednak potrzebowali wsparcia, bo Neferet nie zamierza poddać się bez walki, a zwarcie szyków okazuje się trudniejsze, niż mogli się spodziewać. Nieodłączne dotąd Bliźniaczki prawie ze sobą nie rozmawiają, a dawny wróg szkoły, Kalona, mimo nieufności wielu osób został mianowany wojownikiem Tanatos. Na domiar złego Zoey traci pewność, czy może ufać swym zmysłom: spojrzawszy przez kamień proroczy na Auroksa, narzędzie w rękach Neferet, zobaczyła coś, czego nie potrafi wyjaśnić samej sobie, a tym bardziej przyjaciołom. Czuje, że zawierzając intuicji, może pokonać zło. Lecz jeśli się pomyli, sprowadzi na Dom Nocy śmiertelne zagrożenie… 

Moja Opinia : 

Dziesiąty tom cyklu Dom Nocy, a jednak to nadal nie koniec . Widać pisarski duet jaki tworzy matka i córka dalej ma zamiar nas zaskakiwać. (Ciekawostka : Seria miała się skończyć na 4 tomie.)  W tym tomie wreszcie jak dotąd ślepa rada wampirów odkryła prawdziwą naturę Nefret. Oczywiście nasza bohaterka musi się zmierzyć z problemami, no bo jak by inaczej...  Wielkim zaskoczeniem są bliźniaczki.. jeśli ktoś czytał to dobrze wie iż te dwie były jak dotąd nierozłączne. Nie chcąc wam nic za bardzo mówić zadam wam pytanie: Która z nich przejdzie na ciemną stronę, która na tym ucierpi, kto na tym zyska?  W tej historii dalej gości nasz Kalona ale staje po stronie Zoey i jej przyjaciół . Z kolei nasza Zoey jest zagubiona. Nie wie czy może już ufać swoim zmysłom. A jeśli się nie odnajdzie to może zgubić cały Dom Nocy. Książka nie powiem Zaskakuje.  ... i to nawet bardzo.  Czegoś mi w niej brakowało.. chyba tego co było w poprzednich częściach.. brakuje  mi w niej tej nutki zła Afrodyty.. romansu.. dokańczania zdań przez bliźniaczki .. czy pojawi się to w następnym tomie.. czym teraz zaskoczy nas pisarski duet?  Dowiemy się tego czytając kolejny tom .. kiedy wyjdzie ... sama tego nie wiem .. 
/charlotte

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Zmiana adresu bloga

hej jutro 26.08 nastąpi zmiana adresu bloga z zabokowana.blogspot.com na charlotteczyta.blogspot.com zmieni się takrze mój nick i tytuł bloga .

piątek, 5 lipca 2013

Urlop

Hejo!
Dzisiaj wyjezdzam na obóz karate i wracam w niedzielę 14. W poniedziałek możecie się podziewać Hobbita oraz trylogi Zafona .

Papap

niedziela, 2 czerwca 2013

[58]Jestem ćpunką, narkomanką i zawsze nią pozostanę;

Autorka: Barbara Rosiek, zarazem główna bohaterka.
Tytuł: " Pamiętnik Narkomanki"
Wydawnictwo: Mawit Druk
Liczba stron: 304( chyba, ja czytałam 20 wydanie, ale teraz pożyczyłam koleżance, a w każdym nowszym wydaniu jest troszkę więcej.
Cena: wahają się od ok 25 zł do 35 zł.

Zapowiedź:
To prawdziwe notatki dziewczyny, później kobiety, w których zamkniętych zostało piętnaście lat życia na krawędzi, we wciąż na nowo podejmowanej walce z nałogiem. Jej przejmujące, niejednokrotnie bardzo drastyczne świadectwo rodzi prawdę o piekle, jakim jest uzależnienie. Daty dzienne wyznaczają tu czas szkoły, pracy i wakacji, ale przede wszystkim czas życia i śmierci

Moja Opinia:
Pamiętnik narkomanki, ćpunki- Barbary Rosiek. Książka trwa kilka lat, akcja zaczyna się, kiedy Baśka zaczyna zażywać narkotyki, kiedy ma 14 lat( 1973) kończy się, kiedy ma ok 20 może nawet prawie 30 lat, ale nie powiem wam dokładnie ile, bo jak wspomniałam wyżej (liczba stron) książka jest obecnie u mojej koleżanki, i pewnie jakiś czas tam zostanie, jaki sposób  znalazła się ona w moim posiadaniu? W poniedziałek 27 obchodziłam urodziny. Książka pełni role prezentu od rodziców, śmiałam się z koleżankami w szkole, że to jest przestroga, abym ja nie wpadła w nałóg, a jak na razie nie mama zamiaru. NO dobra, wiecie już jak sie u mnie ona znalazła teraz troszkę o samej książce a raczej pamiętniku. Idealna uczennica, córka nagle wpada w nałóg. Jak to się konkretnie zaczęło? Basia poszła na pierwsze w życiu wagary do kawiarni. Usiadła sobie przy stoliku a do niej dosiadło się dwóch chłopaków- Filip, i Alfa, którego imienia nie znała. Potem chłopaki zaproponowali jej żeby poszła z nimi, Baśka poszła. W chacie Filip zrobił jej pierwszy zastrzyk.


"- To jest maja moja siostra. My sister is morfina "
(Nie jestem jakaś idealna z angielskiego, więc gdzieś pewnie jest literówka, i nie mam też książki.)Tak pani Rosiek wpadła w nałóg. Nie muszę wam chyba mówić jak się czuła, każdy podświadomie chyba zdaje sobie sprawę jak czuje się narkoman. Baśka przeszła kilka odwyków, ostatecznie wyszła z narkomani skończyła studia. Ale cierpiała bardzo długo po tym, wiele razy prawie nie straciła życia, pisze w pamiętniku, że cudem ja odratowali. Nie będę wam jednak dokładnie opisywać tej książki, sami powinniście ją przeczytać. Myślę, że wniesie ona naprawdę wiele do waszego życia. To jest tragiczne, te opisy, autorka i zarazem główna bohaterka naprawdę wiele przeszły, wiele wycierpiały. Myślicie, że narkoman chce być narkomanem. Wyobraźcie sobie, że jest jedna osoba taki Alfa- Narkoman, on wciąga w to Filipa, filip wciągną w to Baśkę. Narkomani, są uzależnieni, na początku myślą sobie, jestem zdrowy, mnie się to nie tyczy mam nad tym pełną kontrolę. Później przychodzi do takiej chaty coraz częściej, popada w nałóg. Może on chce z niego wyjść, ale porostu nie jest w stanie, wiele ludzi tego nie rozumie, gardzą takimi, zamiast im pomóc, ale dlaczego? Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy. Np. Marek Kotański-, Kotan jak go nazywała Rosiek założyciel MONARU( MONAR) Walczył z narkomanią na odzień i choć rwał sobie włosy z głowy, ciągle tam przychodził, ciągle o nich walczył. Choć wiele go to kosztowało.

Widzę, że się rozpisałam i mam nadzieję,  że sięgniecie po tę książkę. Naprawdę warto, Dziękuję, też mojej przyjaciółce z warszawy- Kalinie, która  naprowadziła mnie na ślad tek ot wspaniałej książki

sobota, 25 maja 2013

(6) A gdyby nie Jagiełło?

Auror: Henryk Sienkiewicz
Tytuł: "Krzyżacy"
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Liczba stron: 588
Cena: 11,50-87,39zł

Zapowiedź:
Powieść historyczna Henryka Sienkiewicza. Tłem historycznym Krzyżaków jest fragment historii Polski, przedstawiający konflikt jagiellońskiej Polski z zakonem krzyżackim.
 
Moja opinia:
To już moja 3 recenzja książek Sienkiewicza. Jest to świetny autor i idealnie odwzorowuje odległe czasy, nawet takie, jak początki chrześcijaństwa. Jest on mistrzem w tej dziedzinie i tym razem wykazał się niezrównanym talentem.
Choć książkę czytałam... chyba 1 gimnazjum, to wciąż ją dobrze pamiętam. Ten wątek miłosny Zbyszka i Danusi... Nieszczęśliwa miłość Jadwigi z Władysławem, aż w końcu finałowa bitwa pod Grunwaldem.
Choć początkowo książka jest nudna, to w końcowej bitwie wyjawia swój mistrzowski talent(Sienkiewicz ma to do siebie).
Jak każdy uczeń, podchodziłam do książki na "nie chce tego czytać" bo powieść historyczna. Jak ja teraz żałuje tych słów! Ciesze się, ze przeczytałam i coś mi zostało w głowie.
Dopiero teraz zauważam jak emocjonalnie Henryk opisał tragedie Juranda, jak mu zabili córkę, ucięli język, wyłupali oczy... a był najlepszym wojakiem... Zbyszka z Bogdańca wraz z jego wujem, kiedy szli na wojnę, kiedy Zbyszko poznaje Danusie i rozpoczyna się wielka tragiczna miłość - Ona ratuje go przed śmiercią(powieszenie), On do ostatniej chwili szuka porwanej narzeczonej... Jak piękna młoda królowa Jadwiga rodzi córkę i wywołuje ogromną euforie, a gdy umiera...
Jak Jagiełło wyrusza na wojnę i dochodzi do największej bitwy Europy w tamtych czasach - 1410 Grunwald... Nie bez powodu Niemcy po zwycięstwie pod Tannenbergiem w 1914 nazwali to "odwetem za Grunwald".
Więcej Wam nie zdradzę, bo książka ma dużo stron, ale hmmm... mało akcji? Im więcej zdradzam, tym mniej niespodziankę ;)
Myślec, ze książkę warto przeczytać. Nawet jeśli się nie chce, to warto, aby wiedzieć więcej. no i mieć na przyszłość (jak ja).
PS. Chyba poznajecie, co to za obraz na okładce książki? :>


Magda9194/Oliwia Loue

sobota, 4 maja 2013

(5) "Niech sę dzieje wola nieba, z nia się zawsze zgadzac trzeba"

Auror: Aleksander Fredro
Tytuł: "Zemsta"
Wydawnictwo: Greg
Liczba stron: 152
Cena: 2,82-41,49

Zapowiedź:
Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek mieszkają w jednym zamku. Ich życie upływa na kłótniach i intrygach. Życie Wacława Rejentowicza i Klary Raptusiewiczówny - wprost przeciwnie. Młodzi są zakochani, planują wspólną przyszłość, dlatego robią wszystko, by pogodzić zwaśnionych sąsiadów. Czy pojedynek Cześnika i Rejenta dojdzie do skutku, czy też miłość zatryumfuje nad przemożnym pragnieniem zemsty?
 
Moja opinia:
"Zemsta", ta najpopularniejsza "zemsta", która wraz z Sienkiewiczem najczęściej pojawia se na egzaminie gimnazjalnym (nie wiem jak na maturze).
Fredro chyba nie miał co robić pisząc tę książkę. Ona jest tak absurdalna, że ja nie mogę.
Jest zaliczana do komedii, ale pomimo, że jest tam komizm np. słowa, to bardziej uśmiałam się przy "Antygonie"(którą może kiedyś zrecenzuje). No dobra, może i Papkin swoją postacią trochę śmieszy, ale nie mnie. Wracając do lektury... jest ona ciekawa, nie zaprzeczam. Czyta się ją wg. mnie wolno. Fabuła, jest dość ciekawa - dwa przeciwieństwa; porywczy Cześnik i spokojny Rejent, kłócą się o zamek, który jest przegrodzony murem. W tym czasie Cześnik chce zeswatać Wacława syna Rejenta i Klarę (tą od Cześnika), którzy się kochają. Dziwne nie? "Romeo i Julia" ukazuje to samo tylko, że jedna ze stron chce ślubu dwojga zakochanych, robiąc na złość drugiej stronie. Popularna zakazana miłość. Wszędzie to samo. Dobrze, że choć ten Papkin jest, który zarywa do opiekunki Klary. Niby odważny, a cykor jakich mało :P
Dopiero teraz zauważam, że jednym z plusów jest tekst wierszowany, dodający uroku całej historii miłosnej.
Książkę polecam, dla ponuraków, aby poprawić humor. Dla optymistów raczej nie, bo się nie uśmiejecie (jak ja :D).

----------------------------------------------------------------------
Dawno nie pisałam. Nie wiem jak mi poszło... może skomentuje ktoś? :D
Magda9194/Oliwia Loue

wtorek, 30 kwietnia 2013

The Host

Tytuł: "Intruz"(j. ang. "The Host")
Reżyseria i Scenariusz:
Andrew Niccol

Obsada:


Saorise Ronan-  Melanie/ Wanda

Jake Abel -Ian O'Shea
Max Irons - Jared Howe
Diane Kruger- Łowczyni

Zapowiedź:

Przyszłość. Ludzkie ciała i umysły opanowują Dusze, które choć dobre, nie potrafią czuć. Melanie udaje się nauczyć tego swoją Wagabundę.

Moja Opinia:
 Opinii co do książki nie muszę wam jej przedstawić byłam z niej bardzo zadowolona. Z filmu również.
Wspaniała sceneria, dobór Muzyki,i aktorów.
 Dopatrzyłam się jednak paru uszczerbków które do raczej normalne aczkolwiek są.
1. Wiek Jamiego, w książce był starszy ok 15/16 lat w filmie wygląda na max. 12
2. Wypadek z nożem i rana Jamiego. W książce potknął się z nożem w ręku na akcji na którą zabrał go Jared. w filmie zaciął się przy koszeniu zboża.
3. Pomieszczenie w którym spała Melanie, na samym początku, w książce malutkie, w filmie całkiem spore.
4.Elektryczność której w książce brak w jaskiniach tam jest na ścianach i całej reszcie.
5. Kolor skóry łowczyni w książce jest ona krótko obciętą mulatką, a nie Blondynką.
6. Lekarstwa w książce rożne maśćcie, spraje w filmie jedynie coś co wygląda jak flakoniki od perfum. Małe srebrne o różnych właściwościach.

Wymieniam te pięć aczkolwiek jest ich więcej. Film polecam, jeśli oglądacie zwracajcie uwagę na tłumaczenie, są dobre ale w internecie za stronce( z....l...k...j.tv )  jest naprawdę fatalne, wiele błędów, nie trzyma sie całości.


poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Działalność na facebooku



Cześć , dawno mnie nie było, jest wdzięczna osobie anonimowej za koma, mi osobiście ta okładka podoba się najbardziej. Niedługo będzie recenzja kinowego Intruza. Na filmu udałam się do kina z pewną osobą, która dla was będzie Ve. Wpadłyśmy tam na pomysł, aby poszerzyć działalność o stronie na facebooku. Stronka nosi tytuł "X muza czyta- Ve i zabokowana" ( X muza- film i kino). Będzie to coś podobnego do zabokowana.blogspot.com z tym, że pisane troszkę bardziej ogólnie no i jak to określiła Magda, której życzę powodzenia na egzaminach będzie to troszkę szalone. Cóż taki mam styl pisania, miejscami roztrzepany, skupiam się na szczegółach. Tak, więc będę razem z Ve prowadzić stronę na fb i mam nadzieję, że tam również zajrzycie polubicie, bo będzie ciekawie no a jak uzbieramy 50 like, to zrobimy pierwszą większą zabawę. Śmiało udostępniać. Z góry dzięki :))

a to link do stronki
http://www.facebook.com/XMuzaCzyta

środa, 17 kwietnia 2013

Informacja!


Taka informacja dla was, czytelników. Śmiało dodawajcie komentarze, nie wymaga to żadnej weryfikacji, konta Google czy jakiego kol wiek konta. Ale naprawdę proszę o komentarze, Może być nawet: "Fajne, czytam to" Albo, co kol wiek. 
Jeśli macie jakieś pytania, coś jest nie jasne, albo chcecie podyskutować) (temat dowolny, nie koniecznie literatura) zapraszam piszcie śmiało.
Macie propozycję, co warto przeczytać kupić-piszcie.
 Znacie jakiś fajny blog, może sami takiego bloga  prowadzicie, też napiszcie zakładka " Kronika Blogerów" jest dla was.
 Jeśli mam wam polecić jakąś książkę też piszcie.
 Na pewno odpowiem.
To dla was powstała zakładka "Kontakt"
Są tam wszystkie dane do kontaktu. Specjalnie dla was i tylko dla was został utworzony mail(zabokowana@autograf.pl) 

Tak, więc piszcie jak wolicie, przez aska, maila, gg, lubimy czytać, gmaila jak wolicie wszystko w zakładce kontakt

Zapraszam i jeszcze raz proszę o komentarze. Dodam, że krytykę proszę przesyłać w tempie natychmiasowym.

[57]Smok złożył przysięgę? Czy jej dotrzyma nawet po śmierci ukochanej?




Autor: P.C. Cast+ Kristin Cast
Tytuł: "Przysięga Smoka"
Cykl: Jest to opowieść z Cyklu Dom Nocy
Wydawnictwo: Książnica
Tłumaczenie: Dorota Olejnik
Liczba Stron: 157
Cena: 25zł

Zapowiedź:
Smok nie zawsze był wojownikiem i nauczycielem szermierki w Domu Nocy. Dawno temu był zwykłym uczniem: młodym, zdolnym i … zakochanym. Przysięga Smoka to opowieść o miłości i obietnicy, która na zawsze odmieni jego życie i wpłynie na losy Zoey oraz pozostałych mieszkańców Domu Nocy. 

Moja opinia: 
"Przysięga Smoka" możemy przypuszczać, że chodzi o przysięgę wojownika, którą Bryan Smok Lankford złożył swojej ukochanej Anastasi zaraz po przemianie. Przysięgał, że będzie zło zwyciężał miłosierdziem, a teraz, kiedy Anastasia nie żyje Mistrz szermierki załamał się i wyrzekł się przysięgi. Ten cieniutki tomik opowiada o poznaniu się  Smoka z Anastasią, historię początku ich miłości, i jednocześnie smutek i żal mistrza szermierki, który jest przedstawiony, w pierwszym i ostatnim rozdziale. Każdy rozdział jest opatrzony ilustracją na całą stronę, która w sposób artystyczny przedstawia kluczowy moment rozdziału, więc nie czytając go możemy przypuszczać, o czym jest.

TO jest przykładowo obrazek przed epilogiem.
Przedstawia on 
Dwa Smoki- Bryan Smok Lankford, dwa smoki to również jego tatuaż p przemianie.
Księżyc- zwróćmy ówagę, że jest wypełniony. Wypełniony księżyc to symbol dorosłego wampira.
Miecz- Smok, jako młodzieniec został wydziedziczony i wygnany, ojciec pozwolił mu zabrać tylko jego miecz.
Słonecznik- Jest to kwiat Anastasi.  Było o tym wspomniane w pierwszych trzech rozdziałach.

Smoki ziejące ogniem, ogrzewającym księżyc wbijają miecz w słonecznik.

Lankford, kiedy walczy jest smokiem, który jest wściekły, co ogrzewa, raduje, podsyca, podgrzewa pewną wredną wampirzycę, Nefret. Smok wbija swój miecz z słonecznika- Anastasię i rani ją, a raczej jej uczucia, gdyż jej nigdy by nie zranił.

I faktycznie tak jest w tym rozdziale. Myślę, że książkę warto kupić, jeśli ma się całą serię. Co prawda nie pojawi się dam Zoey, nie padnie nawet jej imię? Nawet Nefret pojawi się tylko w krótkim dialogu na początku. Wspomniane jest raz imię Jacka- raz.
 W większość akcja książki nie dzieje się w Tulsie. Lecz w  Domu Nocy Tower Grove i okolicy.
 To chyba tyle, książeczk

sobota, 13 kwietnia 2013

[56]Miłość silnijsza niż strach.


Autor: Stephenie Meyer
Tytuł: " Intruz "
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Tłumaczenie: Łukasz Witczak
Liczba stron: 555
Cena: 39, 90 zł

Zapowiedź:
Świat został opanowany przez niewidzialnego wroga. Najeźdźcy przejęli ludzkie ciała oraz umysły i wiodą w nich normalne życie. Jedną z ostatnich niezasiedlonych, wolnych istot ludzkich jest Melanie. Wpada jednak w ręce wroga, a w jej ciele zostaje umieszczona dusza o imieniu Wagabunda. Intruz bada myśli poprzedniej właścicielki ciała w poszukiwaniu śladów prowadzących do reszty rebeliantów...

Moja opinia:
Na wstępie dodam, że mam inne wydanie. Inną okładkę moim wypadku napis i oko są błękitne wręcz turkusowe. Czy tłumaczenie inne? Nie, raczej nie aczkolwiek czytam tę książkę drugi raz(wcześniej chyba biblioteka albo koleżanka). Jestem zadowolona, że ją kupiłam( z rabatem 27% w matrasie). Czytałam ją bite dwa dni z przerwami( jechałam z siostrą na konkurs taneczny, siostra należy do formacji baletowej " Gwiazdki" i zdobyły trzecie miejsce w ogólnopolskim konkursie- gratulacje dla gwiazdek i innych uczestników, naprawdę świetnie tańczycie! Historia Wagabundy i Melanie, duszy i ciała. Wyczerpująca podróż przez pustynię. Oskarżenia, zamachy na życie i jednocześnie pytanie. Co zrobić z Jaredem? Kiedy opuścić ciało? Być wierną społeczeństwu. Uratować Jamiemu życie? Dlaczego, po co? Mel jest silna, jak można przypuszczać odzyska swoje ciało. Wanda jak można przypuszczać nie odleci do Delfinów, Wodorostów czy Nietoperzy albo Kwiatów. Dusza pozostaje na ziemi, Ciało ma jednego właściciela. Wszystko ok. tego można było się spodziewać. Książka nie jest zła, czyta się ją lekko i przyjemnie. Jest po prostu przewidywalna, prosa pisana według schematu, jednak bardziej ogólnego. Jest także oryginalna, nie spotkałam się z książką o podobnej treści. Obecnie jest grana w kinie- muszę się tam udać.

.................................................................
Mam wielką prośbę... Komentarze. Kiedy wchodzę na pulpit blogera w zakładkę komentarze jest ich raptem ok 20 postów ok, 90 czyli 1 kom, co ok 5 postów? Jak wchodzę w posty i spoglądam w prawo, na wyświetlenia posta i kom? Do danego posta to chyba ok 5/6 postów w tył nie ma nawet 1 koma. Humor odrobinę poprawia mi licznik, dobiłam do 2000. Cieszę się i mam nadzieję, że liczni szybko podskoczy. Info dla was prowadzę obecnie równolegle dwa blogi. Ten( zabokowana) i http://potoklez.blogspot.com/ Potok Łez) tam również proszę o komy.
Za wszystko dziękuję i do zobaczenia, ja muszę przeczytać w 80 dni do okoła świata.

sobota, 6 kwietnia 2013

(4) A czy ty, poświęciłbyś życie za ojczyzne?

Auror: Henryk Sienkiewicz
Tytuł: "Potop"
Trylogia: "Trylogia"
Tom: 1,2,3
Wydawnictwo:  Świat Książki
Liczba stron: 1510
Cena: 14,90 - 27,99

Zapowiedź:
Potop jest drugą częścią Trylogii, czyli cyklu trzech powieści historycznych Henryka Sienkiewicza. Pierwsza z nich, zatytułowana Ogniem i mieczem, ukazywała się w latach 1883-1884 i obejmowała dzieje wojny z Kozakami, zaś ostatnia - Pan Wołodyjowski, dotyczyła początku wojny z Turcją i pierwszego zwycięstwa Jana Sobieskiego (lata 1887-1889). Zasięg tematyczny całego cyklu to historia Polski, począwszy od śmierci Władysława IV w 1648 roku, a skończywszy na bitwie Chocimskiej w 1673. Potop, jak sam tytuł wskazuje, traktuje o najeździe („potopie”) szwedzkim.

Moja opinia:
"Potop", ach ten "Potop"... przeczytałam go zaledwie we wtorek i jestem... zachwycona!
Główny bohater - roztargniony emocjami Kmicic, zostaje wplątany w zdradę Rzeczpospolitej, której głównym dowodzącym był prawdziwy Janusz Radziwiłł. Chcąc nie chcąc, w końcu decyduje się odwrócić od zdrady i wejść na dobrą drogę.
Sienkiewicz dobrze wiedział, jak pokrzepić serca w XIX w. pomimo, że mamy teraz XXI w. pokrzepił moje jak nikt inny.
Tak, jak on napisał przyjazd do Częstochowy i uczucia Kmicica, oraz bohaterskie czyny w czasie obrony Jasnej Góry po prostu zaparło mi dech w piersiach... Zaś gdy czytałam ostatnie strony, gdy na kazaniu odczytywano list Jana Kazimierza na temat kim jest Babinicz - Kołysałam się na łóżku i mówiłam "o matko, o matko, o matko... ale jaja!"
Pomimo, iż książka, którą ja czytałam miała 1510 stron, nie zniechęciła mnie. Zresztą czytając zapomniałam o grubości! Tak mnie wciągnęła, że nie interesowało mnie nic oprócz czytania!
Oczywiście miała jedną wadę pierwsze parę set stron (ok. 200) było tak nudne, ze czytałam to ponad miesiąc. Ale to nic pozostałe 2 tomy (ok. 1000 stron) przeczytałam w 4 dni!
Kurcze ta książka, to było dla mnie tak niesamowite przeżycie, że od wtorku cały czas o niej myślę!
Polecam ją dla wszystkich, a zwłaszcza dla historyków i ciekawych świata ludzi. Gwarantuje, że nie będziecie żałować.
Może kiedyś ja napiszę coś takiego? Ahhh... tak mnie korci :D

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wielkanoc 2013- Recęzje Kwiecień- Maj 01


Na wstępie życzę wam wesołych minionych świąt, mam nadzieję , że spędziliście je w rodzinnym gronie.

Książki:

Od Zajączka:

  • Demony. Grzech Pierworodny
  • Mroczna toń
Od Weroniki
  • Atramentowe serce
  • Atramentowa krew
  • Atramentowa śmierć
Z biblioteki też jest kilka, ale stoją za daleko.

Blogi:

  • Akademia Szeptów
  • Mi amor por el fútbol
  • Nowa historia rodziny Cullenów




piątek, 29 marca 2013

Wywiad z Autorem- Córka Światła i Ciemności

A oto drógi z serii Wywiadów z autorami. Ten tu to wywiaz z autorką bloga- Córka Światła i Ciemności/



Zabokowana: Co cię zainspirowało do pisania?
Magda: Nie wiem, ot tak samo jakoś przyszło i zaczęłam pisać

Z: Narnijczycy, czytałaś opowieści z Narnii? Lubisz tą książkę
M: Czytałam 3 tomy i mi się znudziło.Ale tak Narnijczycy, na początku mieli być Narijczycy, ale bałam się zbyt dużego powiązania do tej książki i dałam Nalijczycy

Z: Leara posiada talent magiczny, czy ty też chciałabyś go posiadać?
M: Trudne pytanie... Sama nie wiem :)

Z: Zamki, wioski, karczmy, czyli Średniowiecze jednak troszkę współczesne, ponieważ Lera ma tam prawa.
M: Trudniej byłoby mi opisać stragany, zamek, obrazy. Poza tym, nie bez powodu Laera ma 15 lat. W średniowieczu taka dziewczyna miała już męża. Jeden z rozdziałów ma coś troszkę opisane o tym, (ale krótko)


Z: Leara, znalazłaś gdzieś to imię czy jest to twój autorski pomysł?
M: To mój autorski pomysł, tak jak wszystkie imiona (może nie są idealne, ale przynajmniej sama je wymyśliłam)

Z: Walczy i zabija, sama prawie nie jest zabita, ktoś ciągle czyha na jej życie, zagrożenie. Uważasz, że dałoby się napisać tą książkę bez zagrożenia?
M: Nie. W tym gatunku zawsze jest akcja. Coś musi wyniknąć z czegoś. Bez akcji nie byłoby fabuły

Z: Pojawi się ten Mag z karczmy i czy będzie on bliski bohaterce?
M:: Tak, pojawi się i będzie przez chwile jedną z ważniejszych postaci, a potem... Zobaczycie.


Z: Co czujesz pisząc rozdział, co czujesz, kiedy go kończysz?
M: Kiedy pisze, można by rzec, że czuje ekscytacje i nowe pomysły? Co do kończenia, to jest tak, że ja nie kończę rozdziałów? To co pisze nie dziele od razu na rozdziały. Dopiero kiedy dodaje, je dziele. Ale gdy zaś przestaje pisać czuje, że czegoś jeszcze nie napisałam(i tak o tym potem zapominam :d)
Z: Mogę ci tylko teraz podziękować za wywiad i życzyć Wesołych Świąt i mokrego dyngusa.

poniedziałek, 25 marca 2013

Wywiad z Autorem- Nisamowity mix gatunków

Hej. Jak widć mamy wiosnę, a pżynajmniej mieć powinniśmy mieć.Nie wiem jak u was ale u  mnie biało. Ok a oto wywiad z autorem bloga i naprawdę fajnego opowidania- Niesamowity mix gatunków.





Zabokowana:,    Co cię za inspirowało do pisania?

Cerber:  Trudno to określić. W grudniu miałem jakieś strzępki snów i to mnie jakoś natchnęło. W święta napisałem prolog, potem rozdział i jakoś poszło  może ta sytuacja z moją byłą dziewczyną mnie za inspirowała 

Z:,  Na kim opiera się postać Pawła?

C: Trudne pytanie. Postać ta opiera się po części na mnie, ale tylko w prologu i rozdziale pierwszym (gdzieś tak do momentu mówiącym o rozstaniu z dziewczyna gdzie jedyna informacja jest to ze rzuciła mnie w moje urodziny. Sytuacja, która została tam opisana nigdy nie miała miejsca, gdyż "rozstanie" zafundowała mi przez fejsa), czemu akurat to imię? Mam na imię Piotr, a chciałem zrobić odwołanie do swojej osoby i jak pewnie wiesz Piotr i Paweł są kojarzeni ze sobą, nawet maja wspólne urodziny.

Z:,   Na kim opiera się postać Marty? Czy jest to postać fikcyjna czy wspaniała dziewczyna?

C:  Marta jest to postać wymyślona, nie opierałem się specjalnie na nikim. Imię użyczyła mi moja koleżanka, która poznałem przez komunikator gg dzień po rozstaniu. To ona była moja pierwsza "czytelniczka" i zachęcała mnie abym dalej pisał i ogólnie wspiera mnie w życiu, tzn. razem się wspieramy. Dlatego zapytałem się czy jedna z bohaterek może być Marta.

Z:   Wydarzenia opisane w książce miały miejsce naprawdę, a może są oparte na faktach?

C:  Żadne z tych wydarzeń nie wydarzyło się się na prawdę. Czysta fikcja. Niektóre miejsca i rzeczy są prawdziwe.

Z:   Czy postać Pawła jest ci bliska? Chodzi mi o jego myśli wrażenia.

C:  Można powiedzieć, ze tak, jeśli oparłem ja trochę na sobie. Najbardziej są one zbliżone w prologu i rozdziale 1.

Z:   Na razie jest to opowiadanie pełne „bomb” ciągle zaskakuje nas czymś nowym. Będzie takie do końca czy zejdziesz z pola minowego?

C: Powiem tak: w najbliższym czasie nie planuje . Dopiero później będzie się uspokajało, ale dopiero wtedy, gdy zmieni się trochę miejsce akcji i temat.

Z:  Komputery i informatyka. Nie dla ACTA( osobiście popieram). Jest to twoja pasja czy raczej kierunek studiów?

C: Komputery i informatyka to moje za interesowania, bo jestem w 4 klasie technikum. Wszystkie blogi są tendencyjne i mało się różnią, dlatego wprowadzam te elementy, a potem to już wo gule chce, aby się różnił.

Z:   Trójmiasto, ale jak na razie tylko bunkier. Pojawią się inne miejsca Motława, Oliwa, Molo, Dworzec?

C:  Oczywiście ze tak, ale także Orłowo, nowy port, monciak i tak dalej.

Z:    Pulpit z przyszłości- coś, co nam się z nią kojarzy, coś takiego jak w filmie „ Atlas Chmur”?

C: Przyznam się szczerze ze nie oglądałem tego filmy *u. Będzie przyszłość i przeszłość.

Z:  Co czujesz, kiedy kończysz pisać rozdział albo, kiedy go piszesz, jakie są twoje odczucia z nim związane?

C: Czuje satysfakcje oraz pewna ulgę. Wyrzucam z siebie w ten sposób negatywne emocje, także te związane z przeszłością. Jestem dumny ze, chociaż coś wychodzi mi w życiu.

Z:  Udowadniasz ludziom, że da się prowadzić rozmowę bez wulgaryzmów itp. Musisz się starać, żeby ich nie było?

C: Nie, nie muszę, miałem małą wpadkę z rozdziałem, 5 lecz nieumyślnie to zrobiłem, wiesz, o co chodzi.

Z: Darek i Angelika, wkrótce powinni się pojawić czy te postacie będą bliskie Pawłowi i Marcie?

C: Tak pojawia się, lecz za długo z głównymi bohaterami styczności nie będą mieli. Dopiero w dalszych częściach się pojawia po "powrocie" głównych bohaterów.

Z: Darek i Angelika, oparte na prawdziwych postaciach czy postacie fikcyjne?

C: No nie wiem, za dużo nie mogę powiedzieć jedynie ze prolog jest w 100% o mnie, a myśli samobójcze miałem i ojca w wieku 14 lat starciem. No i nie byłem dobrze traktowany przez znajomych.

Z: Mogę ci teraz jedynie podziękować z wywiad i powiedzieć, że cię rozumiem, każdy miewa trudny okres w swoim życiu, kiedy ja taki miałam zaczęłam pisać moje pierwsze opowiadanie.
  


...................................................................
  Co do wywiadu z Magdą, autorką Córka Światła i Ciemności , mam małe opuźnienia. Wywiad nie zostałjeszcze zrealizowany więc czekam na wasze pytania. Postaram sie go zrealizować w ciągu najbliższego tygodnia. pytania na zabokowana@autograf.pl( poczta tylko dla was) oraz na GG: 42432829

sobota, 23 marca 2013

(3) "Pax Tecum!"

Autor: Henryk Sienkiewicz
Tytuł: "Quo vadis"
Wydawnictwo: KWE
Liczba stron: 494
Cena:8,90zł - 42,00zł

Zapowiedź:
Głównym wątkiem powieści jest miłość Winicjusza i Ligii. Należą oni do dwóch odrębnych światów: Winicjusz jest patrycjuszem rzymskim, Ligia zakładniczką pochodzącą z barbarzyńskiego plemienia Ligów, a także chrześcijanką. Wątek miłosny, będący w pełni fikcyjnym, posiada liczne zwroty akcji: ucieczkę Ligii, jej poszukiwania przez Winicjusza, próbę porwania, przemianę Winicjusza i przyjęcie przez niego chrztu, wreszcie uwięzienie i cudowne ocalenie na arenie. Kolejny wątek powieści, historyczny, skupia się na osobie rzymskiego cezara Nerona, a także prześladowaniach i szerzeniu się wiary chrześcijańskiej. Istotną dla utworu postacią jest także Petroniusz. Patrycjusz rzymski, bliski doradca Nerona, wyrocznia smaku i elegancji stanowi symbol odchodzącej kultury antycznej. Balansujący na krawędzi życia i śmierci, krytykuje pomysł Cezara i przegrywa. Tak jak zaczął, kończy akcję umierając samobójczo w ramionach ukochanej Eunice. Najbardziej tragiczną i jednocześnie komiczną postacią jest Chilon Chilonides. Nie ma zasad moralnych i jest gotów sprzedać niewinnego. Jednak i w nim zachodzi poważna zmiana, na końcu umiera na krzyżu w obronie tych, których wydał chrześcijan. Punkt kulminacyjny stanowi walka Ursusa z bykiem. Pokonanie zwierza oznacza szczęśliwe zakończenie. Odtąd Ligia, Winicjusz i Ursus są pod opieką ludu rzymskiego. Ten moment symbolizuje także odwrót sympatii Rzymian od Nerona i zwrócenie się ku chrześcijanom.


Moja Opinia:
Czy może być wiara, lepsza od wiary w Zeusa, Herę, Afrodytę? Czy wiara może być niebezpieczna?
Czy zwykły chrześcijanin może być niebezpieczny wobec ogromnej armii? - Może!
Marek Wnicjusz nigy nie myślał o wierze, nawet w Zeusa, lecz gdy ujrzał Ją, Ligie, młodą, piękną, tajemniczą, nie wiedział, że jego życie zmieni się o 180 stopni. Nagle wrodzy chrześcijanie stają się jego przyjaciółmi., nagle "ryba" zmienia jego życie...
Szczerze, do 200 strony nic się nie dzieje, czytasz, czytasz, a tu nagle pufff! Neron podpala Rzym, a tak, bo pisał "troikę" i potrzebował inspiracji, Marek Winicjusz, staje się chrześcijaninem. Glaukus, który tępił chrześcijan umiera na krzyżu, św. Piotr spotyka Pana Jezusa pytając "Quo vadis, Domine?*", a Ursus ratuje nie przyodzianą Ligię i trzyma byka za rogi! Jakby jeszcze tego było mało św. Piotr i Paweł umierają, wierny tłum krzyczy "Chleba i igrzysk" podczas rzezi chrześcijan, a pod koniec książki sam Neron się zabija.
Też uczyń ten gest i chwyć "Quo vadis" do ręki. Ta książka jest tak świetna, że słowa nie ukażą tego, co ja czuje po przeczytaniu. Jest to taka książka w której fikcja i prawda łączą się ukazując nowy świat. Wszystko jest tak prawdziwe, tak idealne, że nie chciałam oddać książki do biblioteki. Nawet łaciny się przy niej można uczyć!
Po prostu - musisz to przeczytać.
  Pax Tecum**!




* "Dokąd idziesz, Panie?"
** Pokój z Tobą!


----------------------------------------------------------------
 Liczę na komentarze, bo coś ich nie widzę :P
Magda9194


sobota, 16 marca 2013

[55]"Wyzywamcię na oficjalny pojedynek..."


Auror: Trudi Canavan
Tytuł: Nowicjuszka
Trylogia: Czarnego Maga
Tom: 2
Wydawnictwo:  Galeria Książek
Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
Liczba stron: 650
Cena: 43, 91 zł

Zapowiedź:
Imardin to miasto ponurych intryg i niebezpiecznej polityki, gdzie władzę sprawują ci, którzy obdarzeni są magią. W ten ustalony porządek wtargnęła bezdomna dziewczyna o niezwykłym talencie magicznym. Odkąd przygarnęła ją Gildia Magów, jej życie zmieniło się nieodwracalnie na lepsze czy gorsze? Sonea wiedziała, że nauka w Gildii Magów nie będzie łatwa, ale nie przewidziała niechęci, jakiej dozna ze strony innych nowicjuszy. Jej szkolnymi kolegami są synowie i córki najpotężniejszych rodów w królestwie, którzy zrobią wszystko, żeby poniosła klęskę nie licząc się z kosztami. Niemniej przyjęcie opieki Wielkiego Mistrza Gildii może dla Sonei oznaczać jeszcze marniejszy los. Albowiem Wielki Mistrz Akkarin skrywa sekret znacznie czarniejszy niż jego szaty. Nowicjuszka to drugi tom znakomitej nowej trylogii fantasy, skrzącej się od magii, akcji i przygód, będącej dziełem jednej z najciekawszych nowych autorek fantastyki.

Moja opinia:
 Drugi tom przygód Sonei. Oczywiście nic nie mogło iść pięknie i gładko, więc Wielki mistrz Akkarin dowiaduje się się, że ona i  jej opiekun wiedzą, że posługuje się czarną magią. W związku z tym, aby mieć pewność, że Rothen będzie milczał bierze nowicjuszkę do siebie.  Możemy się domyślić, że Sonea nie jest z tego zadowolona.  Obawia się o swoich przyjaciół i rodzinę w slumsach. Wyzywa Regina na oficjalny pojedynek, który oczywiście wygrywa, bo jakby inaczej. W tym momencie Regin przestaje ją dręczyć. A także inni nowicjusze nie są jej wrodzy.